|
Post by Jerzy on Nov 26, 2010 16:48:43 GMT -5
W internetowym wydaniu Dziennika Polskiego, serwis Proszowice, ukazują się artykuły w całości, ale przeważnie są obcięte. Nie kupuję DP i nie mam abonamentu na full wersję online, więc polegam tylko na tym co wrzucą do sieci. Moja propozycja: próbujmy rozwijać te historyjki. Warunek: nie wolno zaglądać do gazetowego wydania DP. Można pisać śmiesznie lub poważnie.
Prawie jak corrida Muniaczkowice Do nietypowego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Muniaczkowicach na terenie gminy Koniusza. Mieszkaniec tej miejscowości chciał sprzedać byka. Na miejscu zjawił się samochód, którym zwierzę miało zostać odtransportowane. Tymczasem podczas próby załadunku byk wpadł w szał. Zerwał szur, wyrwał się osobom usiłującym go... www.dziennikpolski24.pl/pl/region/proszowice/1090401-prawie-jak-corrida.html
|
|
|
Post by whydack on Dec 1, 2010 15:53:17 GMT -5
A co mi tam, sprobuje.
Zerwał szur, wyrwał się osobom usiłującym go zatrzymać, przeskoczył przez dwumetrowy mur, przepłynął przez potok (pod wodą żeby go nie było widać), przebiegł przez las i pole, i nie ustawał aż wreszcie zatrzymał się w Puszczy Białowieskiej. Tam, na poczcie, nadal bardzo zdenerwowany, nadał telegram do właściciela z treścią: Zamień byka na indyka.
Może być?
|
|
|
Post by Jerzy on Dec 3, 2010 16:28:48 GMT -5
A co mi tam, sprobuje. Zerwał szur, wyrwał się osobom usiłującym go zatrzymać, przeskoczył przez dwumetrowy mur, przepłynął przez potok (pod wodą żeby go nie było widać), przebiegł przez las i pole, i nie ustawał aż wreszcie zatrzymał się w Puszczy Białowieskiej. Tam, na poczcie, nadal bardzo zdenerwowany, nadał telegram do właściciela z treścią: Zamień byka na indyka. Może być? Niezłe. Ale chyba nie nadaje się do normalnej gazety jak DP, tylko do pisma satyrycznego.
|
|
|
Post by Jerzy on Dec 26, 2010 17:51:45 GMT -5
A co mi tam, sprobuje. Zerwał szur, wyrwał się osobom usiłującym go zatrzymać, przeskoczył przez dwumetrowy mur, przepłynął przez potok (pod wodą żeby go nie było widać), przebiegł przez las i pole, i nie ustawał aż wreszcie zatrzymał się w Puszczy Białowieskiej. Tam, na poczcie, nadal bardzo zdenerwowany, nadał telegram do właściciela z treścią: Zamień byka na indyka. Może być? Oryginalne dokończenie z DP. Niestety, rzeczywistość okazała się o wiele bardziej dramatyczna niż można by przypuszczać. Byk zginął: Do nietypowego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Muniaczkowicach na terenie gminy Koniusza.
Mieszkaniec tej miejscowości chciał sprzedać byka. Na miejscu zjawił się samochód, którym zwierzę miało zostać odtransportowane. Tymczasem podczas próby załadunku byk wpadł w szał. Zerwał szur, wyrwał się osobom usiłującym go utrzymać i uciekł na pobliskie pola. Wszelkie próby schwytania go żywcem były skazane na niepowodzenie, gdyż ważący około siedmiuset kilogramów byk zachowywał się bardzo agresywnie. Stwarzał zagrożenie dla osób postronnych i pojazdów. Nie udało się go poskromić. W końcu zwierzę zostało zastrzelone przez wezwanego na miejsce łowczego. - Tego typu zachowania zdarzają się, chociaż bardzo rzadko. Byk musiał się spłoszyć i to spowodowało wybuch agresji - tłumaczy powiatowy lekarz weterynarii Paweł Pęczalski.
(ALG)
|
|
|
Post by lemar on Mar 30, 2011 13:00:32 GMT -5
Nie wiem czy to jest realne
|
|
|
Post by Avgan on May 23, 2011 14:01:18 GMT -5
Najwidoczniej jest.
|
|
|
Post by lemar on May 24, 2011 13:14:13 GMT -5
Pewnie loczek chcial byka sprzedac i trzymal go na sznurku ahhaah
|
|
|
Post by Avgan on May 25, 2011 8:46:31 GMT -5
|
|
|
Post by lemar on May 28, 2011 10:09:38 GMT -5
No to nie jest nic smiesznego pare ladnych stowek poszlo w swiat
|
|