Donosić policji czy nie?

[Jerzy]

Poczytajcie wczorajszy artykuł z DP:

W poniedziałek około godz. 21 policjanci zatrzymali w Niegardowie 57-letniego mieszkańca Piotrkowic Wielkich, który jechał fiatem, będąc w stanie nietrzeźwym (badanie alkomatem pokazało wynik ponad 2 promile alkoholu).
Policję wezwał inny kierowca, mieszkaniec Bytomia, który jechał za fiatem i widział, że jego kierowca poruszał się po jezdni zygzakiem. (ALG)


Pytanie do sondażu: Czy mieszkaniec Bytomia postąpił słusznie?

Moja opinia: Słusznie.
Są sytuacje kiedy kablowanie i donoszenie, mimo że z natury swej obrzydliwe, są jednak konieczne. Dzieje się tak zwłaszcza gdy ktoś przekracza wszelkie granice i zachowuje się zupełnie nieodpowiedzialnie.
Tak zachował się pijany kierowca.
Kto wie, może mieszkaniec Bytomia zapobiegł jakiemuś nieszczęściu?

Co o tym sądzicie?

[glee ♥]

Zgadzam się, powinien w tym przypadku. Kto wie, czy ten pijany kierowca nie spowodowałby jakiegoś wypadku. Wtedy konsekwencje byłyby gorsze, ktoś mógłby ucierpieć.

[oddech]

Oczywiście mogę tylko potwierdzić słowa Junior Member.
Człowiek pod wpływem alkoholu, może stanowić zagrożenie życia, dla siebie i osób drugich.