|
|
Post by Jerzy on Jun 26, 2010 2:20:23 GMT -5
|
|
|
|
Post by Jerzy on Jun 26, 2010 2:22:27 GMT -5
|
|
|
|
Post by Jerzy on Jun 26, 2010 2:30:16 GMT -5
|
|
|
|
Post by JustHuman on Oct 23, 2010 12:38:36 GMT -5
Wszystko fajne i ciekawe, ale... nie wiem czy dobrze pamiętam: na IV Pikniku wydarzyła się tragedia. Mianowicie spadła awionetka bodajże z 4 osobami. Samolot spadł na park oddalony kilka metrów od bloków os. Tysiąclecia. Piloci zachowali się bohatersko kierując spadający samolot na zalesioną część parku, gdzie całe szczęście nikogo nie było. Moim zdaniem pikniki są ciekawe, ale nie powinny być przeprowadzane na terenie gdzie są wysokie budynki i infrastruktura miejska.
|
|
|
|
Post by Jerzy on Oct 23, 2010 16:14:16 GMT -5
Wszystko fajne i ciekawe, ale... nie wiem czy dobrze pamiętam: na IV Pikniku wydarzyła się tragedia. Mianowicie spadła awionetka bodajże z 4 osobami. Samolot spadł na park oddalony kilka metrów od bloków os. Tysiąclecia. Piloci zachowali się bohatersko kierując spadający samolot na zalesioną część parku, gdzie całe szczęście nikogo nie było. Tak, to było rok temu. Leciało 4 ludzi w bardzo przeciążonym samolocie. Podobno ledwo oderwał się od pasa startowego.  Może i masz rację. To zdjęcie zrobiłem idąc do garażu, 1.5. km od pokazów, teren gęsto zabudowany.  Jednak jako Krakowianin mieszkający niedaleko od byłego lotniska (na którym spędziłem mnóstwo czasu jako dziecko i dorosły) nie chciałbym ich stracić. Robię się sentymentalny na starość. |
|
|
|
Post by JustHuman on Oct 24, 2010 3:45:54 GMT -5
Też mam wspomnienia z płyty tego lotniska, uczyłem się tam jeździć samochodem  . Trochę mnie ta tragedia przeraziła bo w bloku na 100-lecia mieszka moja; rodzina-blok najbliżej parku. Lotnisko ma swoją historie, ale taki natłok samolotów w tym samym czasie stanowi zagrożenie. Gdyby nie umiejętności pilotów cesny mogło by dojść do i wiele większej tragedii. |
|
|
|
Post by Jerzy on Oct 24, 2010 13:56:45 GMT -5
Też mam wspomnienia z płyty tego lotniska, uczyłem się tam jeździć samochodem I co? Nauczyłeś się? Trzeba uważać, widziałem tam kilka razy patrole policji. Specjalnie polują na "naukę jazdy." ;D ;D ;D ;D . No tak, masz dużo racji. |
|
|
|
Post by JustHuman on Oct 25, 2010 14:10:53 GMT -5
Kilka ósemek zrobiłem, parkowanie i takie tam jeszcze do kursu jazdy i egzaminu na ul. Koszykarskiej mam 2 lata (no... 1,5  ), wszystko było z zachowaniem bezpieczeństwa tata na siedzeniu pasażera itd., a co do patroli to prawda:) odwiedzają to miejsce często, nawet spotkaliśmy jeden.Zdążyliśmy się zamienić miejscami , a po drugie to jacyś tam koledzy ojca z pracy byli więc "BEZ PRZYPAŁU" |
|
|
|
Post by Jerzy on Oct 25, 2010 15:23:49 GMT -5
Kilka ósemek zrobiłem, parkowanie i takie tam jeszcze do kursu jazdy i egzaminu na ul. Koszykarskiej mam 2 lata (no... 1,5 ), wszystko było z zachowaniem bezpieczeństwa tata na siedzeniu pasażera itd., a co do patroli to prawda:) odwiedzają to miejsce często, nawet spotkaliśmy jeden.Zdążyliśmy się zamienić miejscami , a po drugie to jacyś tam koledzy ojca z pracy byli więc "BEZ PRZYPAŁU" No to spoko. Za parę lat ja też się tam wybiorę z najstarszym synem. ;D ;D ;D ;D ;D ;D |
|
|
|
Post by JustHuman on Oct 26, 2010 8:44:58 GMT -5
Fajnie jest mieć już jakieś podstawy, a nie że instruktor prosi o zapalenie samochodu, a ja nie mam pojęcia gdzie kluczyki włożyć itp ... |
|
|
|
Post by Jerzy on Oct 26, 2010 15:17:43 GMT -5
Fajnie jest mieć już jakieś podstawy, a nie że instruktor prosi o zapalenie samochodu, a ja nie mam pojęcia gdzie kluczyki włożyć itp ... Fajnie też mieć takiego tatę co znajdzie czas dla syna. I nie będzie się bał że mu rozwali samochód. ;D ;D ;D ;D ;D |
|
|
|
Post by JustHuman on Oct 27, 2010 7:19:01 GMT -5
Fajnie też mieć takiego tatę co znajdzie czas dla syna. I nie będzie się bał że mu rozwali samochód. ;D ;D ;D ;D ;D Oj tam, oj tam placyk, żadnych drzew, a tu od razu rozwalić samochód ;D. |
|
|
|
Post by Jerzy on Oct 27, 2010 15:02:01 GMT -5
Fajnie też mieć takiego tatę co znajdzie czas dla syna. I nie będzie się bał że mu rozwali samochód. ;D ;D ;D ;D ;D Oj tam, oj tam placyk, żadnych drzew, a tu od razu rozwalić samochód ;D. Czy samochód można rozwalić tylko o drzewo? ;D ;D ;D ;D ;D Można jeszcze wjechać w inny samochód, np. w inną tatową "naukę jazdy." Czasem na placyku bez drzew jest niezły tłok. |
|
|
|
Post by JustHuman on Nov 3, 2010 11:15:43 GMT -5
No fakt są tam jeszcze w pewnych miejscach "niedoskonałości nawierzchni" no i, gdyby nie ostrzeżenia ojca to auto już dawno stało by z rozwalonym podwodziem, no ale nawierzchnia ta jest doskonała dla nauki jazdy po polskich drogach ;D
|
|
|
|
Post by oddech on May 25, 2011 8:15:00 GMT -5
Widzia³em przelatuj±ce samoloty, bêd±c tego dnia w Krakowie:D
|
|
. Trochę mnie ta tragedia przeraziła bo w bloku na 100-lecia mieszka moja; rodzina-blok najbliżej parku. Lotnisko ma swoją historie, ale taki natłok samolotów w tym samym czasie stanowi zagrożenie. Gdyby nie umiejętności pilotów cesny mogło by dojść do i wiele większej tragedii.
), wszystko było z zachowaniem bezpieczeństwa tata na siedzeniu pasażera itd., a co do patroli to prawda:) odwiedzają to miejsce często, nawet spotkaliśmy jeden.Zdążyliśmy się zamienić miejscami , a po drugie to jacyś tam koledzy ojca z pracy byli więc "BEZ PRZYPAŁU"